1946-2022

Animator kultury, samorządowiec, przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury i Sportu RM, przez 45 dyrektor Domu Kultury Kolejarza, pomysłodawca i organizator cyklu „Kaziuki Wileńskie”. Otrzymał tytuł Kreatora Kultury od prezydenta Stargardu. Zmarł w wieku 76 lat.

Animator kultury, samorządowiec, przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury i Sportu RM, przez 45 lat dyrektor Domu Kultury Kolejarza, pomysłodawca i organizator cyklu „Kaziuki Wileńskie”. Otrzymał tytuł Kreatora Kultury od prezydenta Stargardu. Zmarł w wieku 76 lat.

Życie Stanisława Bartniczak zaczęło się 4 września 1945 roku w Koninie. Pochodzący z rodziny kolejarskiej, został jej wierny do końca. W 1948 w wyniku zaludniania ziem zachodnich i nakazu pracy ojca, rodzina Bartniczaków osiadła w Stargardzie (wówczas jeszcze Szczecińskim). I z tą ziemią związany został do swojego ostatniego dnia. Tu założył rodzinę i wychowywał swoje dzieci Joannę i Marcina. Mając 11 lat pierwszy raz przekroczył z akordeonem próg Domu Kultury Kolejarza i rozpoczął naukę na tym instrumencie w ognisku muzycznym. Jak sam mówił, moja nie tylko zawodowa przygoda z tym miejscem trwa już ponad 60 lat. I trwała do 27 maja 2022 roku. Zawsze pasjonował się kulturą i aktorstwem. One kształtowały Jego wnętrze, wrażliwość, duszę i marzenia. Jak sam przyznawał, w dużej części miał możliwość je spełniać. Właśnie w DKK zaczął śpiewać w męskim chórze Echo, tu był konferansjerem, także tu grał w kabarecie.

Dom Kultury Kolejarza w Stargardzie to w obszernej działalności Stanisława Bartniczaka jedno z najważniejszych dzieł. Skupia się tu wszystko co jest z Jego biografią związane. Podczas spotkań miał wielką potrzebę wspominania. Odwołań do doświadczeń i kontaktów z ludźmi. Zadania jakie przed sobą stawiał przez te dziesiątki lat uczestniczenia w życiu stargardzkiej i kolejowej kultury, sprowadziły się do poznania, zrozumienia i wyrażenia tego świata. Sztuka była Jego życiową pasją. Nawet podczas obowiązkowej służbie wojskowej, w jednostce radiowej w Choszcznie, działał w Klubie Oficerskim krzewiąc kulturę wśród żołnierzy. Po wojsku przyszedł okres studiów w Szczecinie, a po nich praca. W wieku 32 lat obejmuje stanowisko ówczesnego Domu Kultury Związków Zawodowych Kolejarzy. Jednym z tragiczniejszych okresów kultury kolejowej były przemiany ustrojowe w kraju i zmiany na PKP. Jak sam mówił, bywało, że miał ochotę zostawić to wszystko i dać sobie spokój, zacząć może coś innego, nowego w innej branży. Ile kosztowało to walki, żeby ten dom przetrwał czasy likwidacji tego rodzaju placówek kolejowych, wiedział tylko On. Jednak zawsze spoglądał wstecz, na dorobek pokoleń kolejarzy od 1945 roku, i wówczas powtarzał sobie, że będzie walczył o to, żeby DKK przetrwał. I przetrwał do dnia dzisiejszego, od ponad 75 lat. Na 137 kolejowych domów kultury na sieci PKP został jeden w Stargardzie oraz stanowiący własność Federacji Związków Zawodowych Kolejarzy w Krakowie. Jedną z Jego zasad było, że jeśli chcesz być szanowanym, to szanuj innych sam. I jak mawiał jest człowiekiem wrażliwym i romantykiem. To właśnie Jego pasja, ogromne serce do kultury zjednywały grono współpracowników i przyjaciół.

Zawsze zadziwiało Jego obycie kulturalne. Całe Jego życie stanowiło o wysokim kunszcie w obranej przez Niego dziedzinie pracy. Wpływały na to znajomość życia, świata i ludzi. Wspominał często jak prowadzona była akcja zbiórki pieniędzy na budowę pomnika symbolizującego trzy pokolenia na szczecińskich błoniach, tzw. Trzy Orły. Wówczas w DKK przez dwa miesiące odbywały się trzy koncerty dziennie. Wychodził z założenia, że tylko pracując zespołowo, można osiągnąć zamierzone wyniki i efekty w działalności szeroko rozumianej kultury. Jego mottem prowadzenia DKK było, że ludzie, którzy tutaj przychodzą mają być szczęśliwi i czuć się jak u siebie w domu. I tak się czuli. I ci stali bywalcy, i ci, którzy mieli okazję być tam tylko raz. Podczas Jego pracy Dom Kultury Kolejarza w Stargardzie obchodził jubileusze 65, 70 i 75-Lecia. Także Stargardzka Kolejowa Orkiestra Dęta obchodziła swoje 65, 70 i 75 urodziny z udziałem Staszka. 60-Lecie działalności Radioklubu. 40-Lecia Stargardzkiego Chóru Echo-Arioso, 15-Lecia Grupy Malarskiej Malachit. Staszek jako dyrektor DKK był organizatorem w 2010 roku pierwszego w Polsce 33 Festiwalu Fotografii FISAIC.

Organizował także w Stargardzie Międzynarodowy Festiwal Orkiestr Kolejowych FISAIC. Jak również zjazdy tej organizacji. W przewodniku do wystawy Historia kolei stargardzkiej w XIX i XX wieku w 2017 r. czytamy, że odbyła się ona także dzięki eksponatom udostępnionym przez Dom Kultury Kolejarza w Stargardzie oraz działających przy nim Radioklubu i PTTK Oddziału Kolejowego w Stargardzie. Stanisław Bartniczak zawsze powtarzał, że kolejarze byli jedną z najaktywniejszych, działających na wielu płaszczyznach, grup zawodowych. Założone przez nich kluby, stowarzyszenia i inne organizacje kolejowe były przeznaczone nie tylko dla kolejarzy i ich rodzin, ale dla całej społeczności ziemi stargardzkiej.

Najtrudniej jest przedstawić portret człowieka niezwykle czułego, delikatnego i pełnego życia, w którym doświadczył wiele dobrego jak również i złego, ale oparł się rozgoryczeniu, pesymizmowi i rezygnacji. Przeważała w Nim radość, ufność i wielka wrażliwość.